Blog - Aeropress do kawy - jak działa i jak go używać?

Aeropress do kawy to prosta, alternatywna forma zaparzania.

3
3

Aeropress, drip v60, chemex, czyli trzech kawowych muszkieterów. Wielbicielom alternatywnych metod parzenia kawy te nazwy z pewnością nie są obce. Ale co z tymi, którzy chcieliby dopiero rozpocząć swoją przygodę z dobrą kawą bez ekspresu w domu? #PTeam spieszy im z pomocą! 

Aeropress do kawy

W tym wpisie postanowiliśmy wziąć na warsztat aeropress, potocznie zwany “strzykawką do kawy”. Czemu to urządzenie zawdzięcza tak wielką popularność? Na czym polega jego fenomen? I wreszcie - jak poprawnie zaparzać w nim kawę? Usiądźcie wygodnie, weźcie do ręki notes - już wyjaśniamy!

Potrzeba matką wynalazku

Na początek trochę historii, a więc cofnijmy się 15 lat wstecz... Jak wiadomo, najlepsze pomysły rodzą się z potrzeby - nie inaczej było w tym przypadku. Alan Adler, producent zabawek (któremu zawdzięczamy m.in. stworzenie popularnego frisbee) szukał sposobu na to, by w łatwy i szybki sposób móc zaparzyć dobrą kawę. Bez ekspresu ciśnieniowego i bez wydawania kilkucyfrowej sumy pieniędzy. Jakież było jego zdziwienie, gdy okazało się, że stworzone przez niego urządzenie szturmem zdobyło serca miłośników kawy na całym świecie (w tym również nasze!).

Więcej zalet niż wad

Na przestrzeni ostatnich kilku lat aeropress stał się jednym z najpopularniejszych urządzeń do zaparzania kawy. Nietrudno się temu dziwić, ponieważ urządzenie pozwala cieszyć się smakiem dobrej kawy w każdych warunkach. Aeropress jest lekki, poręczny i co najważniejsze - zajmuje naprawdę niewiele miejsca, przez co idealnie sprawdzi się w trakcie podróży. Urządzenie posiada mnóstwo zalet, ale jak to zwykle bywa - są i wady. Ze względu na niewielką pojemność, nie zaparzymy w nim kawy dla całej rodziny. Jednak coś za coś - to ograniczenie rekompensuje nam jego cena (120-150 zł), mobilność i prosta obsługa.

Jeden aeropress do kawy, dwie metody zaparzania

Zarysowaliśmy Wam krótko historię oraz najważniejsze zalety tego sprytnego urządzenia. Część teoretyczną macie za sobą. No dobrze - teraz czas przejść do konkretów! Tak jak wspominaliśmy już wcześniej, Aeropress działa jak strzykawka. Urządzenie posiada duży tłok, do którego wsypuje się kawę. Następnie kawę zalewa się wodą, a urządzenie zakręca sitkiem z papierowym filtrem. Ostatnim krokiem jest przeciśnięcie naparu do kubka. 

Kawę w Aeropressie parzymy w naszej palarni kawy na dwa sposoby - metodą klasyczną i odwróconą (tzw. inverted). My preferujemy tę drugą, dlatego tym razem to właśnie z nią chcielibyśmy Was zaznajomić. Fenomen Aeropressu do kawy tkwi w jego uniwersalności. Na próżno zatem szukać idealnego przepisu na przygotowanie w nim kawy. Proporcje, czas, stopień zmielenia - obowiązuje tutaj naprawdę duża dowolność. Dla mniej wprawionych kawoszy, którzy dopiero rozpoczynają zabawę z tym urządzeniem, nasz head barista Maciek przygotował sprawdzony przepis, który na pewno pozwoli Wam uzyskać satysfakcjonujący efekt.

Jeśli chcesz samemu zacząć przygodę z wykorzystaniem aeropressu to zachęcamy od odwiedzenia naszego sklepu z kawą i wyboru:

Aeropress

Aeropress do kawy - jak parzyć?

Ziarenka (18g) mielimy dość drobno (jak grubszy piasek). Dla "klikających” na młynku Comandante wartości jest to 26-28 klików. Będziemy parzyć metodą odwróconą - inverted, przygotujmy zatem urządzenie, składając je w postać rozwartej maksymalnie strzykawki - gotowej do przeciśnięcia. Wygrzewamy jej wnętrze, wlewając na chwilę gorącą wodę (po rozgrzaniu - wylewamy ją) i sprawdzamy jeszcze raz, czy wszystko jest spasowane (w szczególności miejsce styku uszczelki tłoka do ścianek wewnątrz strzykawki), po czym wsypujemy 18g świeżo zmielonej kawki. Uwaga - teraz ważne - użyjmy gorącej, filtrowanej wody, ale nie wrzątku. Jeśli nie posiadacie termometru, wystarczy odczekać ok. półtorej minuty, by zagotowany 1 litr ochłodził się do ok. 93C. 

Włóżmy do ,,zakrętki” naszej strzykawki papierowy filtr i przelejmy go wodą. Włączmy stoper i zalewajmy energicznie tak, by dobrze namoczyć wszystkie drobinki, które zaczną zaparzać się jakże ładnie brzmiącą metodą... immersji. Nie zalewajmy pod krawędź, zostawmy ok. 2cm. Gdy na stoperze wybije minuta, zamieszajmy cały napar i tu mała uwaga - róbmy to powtarzalną ilością zamieszań. Zawsze. Maciek miesza 4 razy w prawo ;). Lubi też odrobinę mocniej doparzone kawki więc czeka do 1:45 min, by wcześniej zakręcony Aeropress (nakrętka z filtrem ładnie wchodzi do gniazd strzykawki) obrócić o 180 stopni (uwaga - możliwy mały bałagan przy pierwszych próbach!). 

Aeropress w ręce

I tu zaczyna się kolejny, wizualnie ciekawy moment - ciśnięcie Aeropressu! Maciek wciska powolutku tłok. Z gracją i uśmiechem, wie, że od rozpoczęcia ściskania ma ok. 20 sekund na usłyszenie charakterystycznego syknięcia, zwiastującego, iż całość naparu została wyciśnięta do naszego ulubionego kubka czy filiżanki. Pamiętajcie, by nie odkładać mycia sprzętu na później. Kawka ładnie się Wam wtedy ułoży, schłodzi do odpowiedniej temperatury. Tak, warto pić i nie poparzyć się. Ba! W chłodniejszych naparach gwarantujemy, że poczujecie jeszcze więcej naturalnych smaczków, a opisy sensoryczne z naszych opakowań zaczną mieć sens :). Mycie Aeropressu jest banalnie łatwe, wystarczy wykręcić nakrętkę i resztki ciastka kawowego z filtrem dosłownie wycisnąć do kosza, a składającą się z trzech elementów układankę wypłukać pod ciepłą wodą. Sprzęt nadaje się do zmywarki i polecamy raz za czas wykąpać go porządniej.

Aeropress rozkręcony i umyty, aromaty z naszej filiżanki roznoszą się już pięknie po pomieszczeniu... Pozostaje zatem tylko usiąść, zrobić pierwszy łyk i cieszyć się tą chwilą. 

Jaka kawa będzie najlepsza do Aeropressu?

Ziarna kawy w aeropressie

Oto jedno z pytań, z którymi najczęściej mierzą się nasi bariści. Jeżeli zależy Wam na tym, by uzyskać napar o intensywnym i przyjemnym aromacie, powinniście wybrać oczywiście kawę w ziarnach i zmielić ją tuż przed zaparzeniem. Do Aeropressu do kawy rekomendujemy Wam kawy jasno palone z kategorii kawa speciality. Dla rozpoczęcia przygody rekomendujemy kawy brazylijskie z nutami czekoladowo-orzechowymi i umiarkowaną kwasowością. W dalszą podróż smaków i aromatu sięgnijmy po pozycje naturalnie obrabianych kaw z Etiopii np. Etiopia Gubeta, mytych Gwatemali, po mocno owocowe pozycje kaw z Kenii, Burundi lub coś zupełnie dla poszukiwaczy naprawdę zaskakujących smaków- kawy obrabiane metodą anaerobic, takie jak Honduras El Caracol.